Jak ozdobić okno lampkami i nie zwariować? Krótki podręcznik dla nerwowych
Kilka dni przed Gwiazdką to w wielu domostwach czas pełen napięć i gorączkowych przygotowań - wszystko przecież musi być najlepsze, najpiękniejsze, najpyszniejsze i najbardziej wspomnieniogenne! Wszyscy wiemy, że nawet ten świąteczny stres jest bardzo niezdrowy, więc przybywamy dziś z krótkim przewodnikiem po wszystkim, co musisz wiedzieć o tym, jakie lampki świąteczne będą najlepsze na Twoje okno i jak zamontować je bez niepotrzebnych nerwów.
Zacznijmy od listy zakupów:
❄ Miarka (dla spokoju ducha nie robimy dziś nic “na oko”)
❄ Lampki choinkowe, wieńce - co sobie życzysz
❄ Plastikowe haki do przymocowania łańcuchów
❄ Dwustronna taśma klejąca
❄ Gwoździe i gwoździki (opcjonalnie - nowoczesne rozwiązania pozwalają na montaż bez ingerencji w konstrukcję budynku)
❄ Opaski do kabli, lub stare dobre trytytki
❄ Zasilacz
Przydałoby się jeszcze jakieś okno, dostęp do prądu, odrobina dobrych chęci, filiżanka kawy i mamy komplet do działania!
Małe planowanie jeszcze nigdy nikogo nie zabiło
Wybierając światełka do domu, bardzo łatwo jest stracić kontrolę i przesadzić z ilością oraz rozpiętością stylistyczną zakupionych gadżetów. Zanim wydasz na nie wszystkie oszczędności, pamiętaj, że to Polska, nie Las Vegas. Jeśli chcesz, by okna Twojego domu przyciągały zbłąkanych hazardzistów z nadzieją na łut szczęścia - szalej śmiało! Jeśli natomiast wolisz tę skromniejszą ścieżkę, przygotuj się na to, że będzie trochę trudniej.
Nie ma nic gorszego, niż zakupy pod wpływem impulsu, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy ekspozycje sklepów powodują, że niektórzy gotowi są sprzedać wszystko, co mają i poddać się świątecznej magii wydawania pieniędzy.
My polecamy zdroworozsądkowe podejście do tematu - czas na projektowanie i planowanie!
To ten moment, w którym należałoby sięgnąć po miarkę i trochę się porozciągać - zmierz dokładnie wszystkie okna, które chcesz ozdobić i zrób proste szkice, na których później zaprojektujesz swoje mistrzowskie rozmieszczenie światełek.
Zanim wybierzesz konkretne świąteczne lampki na okno, pomyśl, w jakim stylu chcesz je ozdobić. Możliwości jest mnóstwo (kolory, odcienie, kształty, etc.), więc mały research przed zakupami jest tutaj mocno wskazany.
Zastanów się też, na której stronie okna chcesz się skupić - na rynku są dostępne zarówno świąteczne lampki zewnętrzne, jak i wewnętrzne, w różnych konfiguracjach, więc możliwości są naprawdę nieskończone. Pamiętaj jednak, że lampki zewnętrzne sprawdzą się też w domu, ale w drugą stronę taka zależność już nie istnieje.
Nie zapomnij też o określeniu ilości potrzebnych do instalacji haczyków - liczy się, że jedno okno o standardowych wymiarach potrzebuje od 6 do 8 haczyków, żeby instalacja miała ręce i nogi. Średni odstęp między haczykami powinien wynosić od 5 do 10 centymetrów, ale rzecz jasna uzależnia go grubość kabla i rozłożenie na nim lampek.
Na sam koniec planowania strategicznego jeszcze raz zerknij na naszą listę zakupów i dopisz to, co może się dodatkowo przydać. Przezorny zawsze ubezpieczony!
Wielkość (okna) ma znaczenie
Jeśli posiadasz okna o standardowych rozmiarach i zamierzasz ozdobić je od środka, nawet nie próbuj zerkać na lampki większymi żarówkami - zaufaj nam, chcemy uniknąć efektu kiczowatego przytłoczenia! Zapewniamy, że miniaturowe lampki wewnętrzne zapewnią wystarczające światło.
W przypadku ozdabiania okien od zewnątrz, masz już większe pole do popisu, gdyż nie nie ograniczają Cię ich ramy. Tutaj możesz pozwolić sobie na większe żarówki i wyjście daleko poza kontur okien - wszystko zależy od elewacji budynku i Twojej fantazji. Zanim jednak przymocujesz na ścianie domu tysiące lampek, dowiedz się, jak wyglądają kwestie oficjalnych pozwoleń - trochę głupio byłoby iść do więzienia za kreowanie świątecznej atmosfery, prawda?
Święta świętami, a planeta umiera
Jest XXI wiek i trzeba iść z duchem czasu, a na pewno już pora na zrobienie czegoś, by ratować naszą planetę przed klimatyczną zagładą. Zdecydowanie zalecamy więc skierowanie uwagi w stronę oświetlenia LED.
Przede wszystkim, jest ono energooszczędne (pod warunkiem, że mówimy o jednym źródle zasilania), ale i trwałe - pod warunkiem, że nie zdecydujesz się na tanie marketowe lampki które często nie są wodo- i brudoodporne. Wybierz takie, które mają jednolitą konstrukcję - im mniej elementów, tym lepiej!
Jeśli nie planujesz ogromnej instalacji świetlnej wokół okien, możesz zdecydować się na światełka zasilane bateriami, albo postawić na jeszcze bardziej ekologiczne rozwiązanie - lampki zasilane solarnie.
Dostęp oświetlenia, które sprzyja środowisku, jest w tym momencie ogromny, więc wystarczy, że przed zakupem zrobisz krótkie rozeznanie i śmiało możesz podjąć świadomą społecznie decyzję, dodając przy tym 100 punktów do atrakcyjności Twojego domu (w skali do 10, więc warto się postarać).
Tradycyjne światełka LED powoli odchodzą do lamusa. Oto ich następcy - lampki, które imitują światła neonów
Lampki LED do niedawna kojarzyły się tylko z mocnym, białym, może nawet nieco tandetnym światłem, jednak w dzisiejszych czasach są w stanie idealnie imitować ciepłe światło tradycyjnych żarówek, a niekiedy nawet neonów.
Ostatecznie ma być po twojemu, ale...
Rzucamy Ci wyzwanie: w tym roku nie celuj w tę samą bezpieczną stylistykę, po którą sięgasz w każde święta. Wybór jest tak duży, że ogromnym błędem byłoby z niego nie skorzystać!
Możesz zdecydować się na nowoczesne lampki świąteczne, które sprawią, że dom zyska oryginalny neonowy blask niczym z najlepszych niezależnych filmów. Tego rodzaju świąteczne lampki na okno często mają możliwość regulacji natężenia światła, więc to, jakie ustawienie w skali od Impreza Techno do Leniwe Noce w Nowym Jorku zależy tylko od Twojego kaprysu, nie producenta. Kochamy to!
Jeśli wolisz bezpieczne opcje, możesz sięgnąć po lampki LED z żarówkami w stylu vintage. Dają one bardzo przyjemne, ciepłe światło i świetnie sprawdzą się u sympatyków klasycznego stylu.
Rzecz jasna, tym wypadku również możesz liczyć na możliwość regulacji światła, co jest tutaj OGROMNYM atutem. Dlaczego? Bo umożliwiają one zmianę klimatu ze Świątecznej Euforii do Romantycznej Randki zaledwie jednym ruchem palca. Zabrzmi to, jak frazes z telezakupów, ale jest to produkt zdecydowanie rewolucyjny i wręcz obowiązkowy w domu każdego romantyka! Ci praktyczni mogą za to potraktować to oświetlenie jako inwestycję w życie uczuciowe. Nie ważne jak to nazwiemy - ważne, że wszyscy będą zadowoleni.
Mieszanie, które może zakończyć się wstrząsem
W przypadku, gdy masz dziką ochotę wymieszać kolory światełek, to mieszaj, ale wszystko ze smakiem. Pamiętaj, że to nie jest instalacja na ścianie pokoju, którą oglądasz tylko Ty, lecz oświetlenie okna, na które codziennie będą patrzeć wszyscy przechodzący ludzie. Uszanuj ich poczucie estetyki i krajobraz swojego najbliższego otoczenia, a po zawieszeniu lampek najlepiej od razu sprawdź, jak to oświetlenie prezentuje się z dworu. Jeśli na widok swojego dzieła zwątpisz we własne poczucie dobrego smaku, lepiej wróć do bezpieczniejszej opcji kolorystycznej.
Ogromnym błędem, jaki można popełnić w lampkowym szale, jest mieszanie ze sobą kilku rodzajów lampek od różnych producentów. Zestawienie przypadkowych odcieni i stopni natężenia światła oraz nierówna jakoś lampek bardzo męczy wzrok i mózg, a to raczej kiepski prezent na święta, prawda?
Nie mówiąc już o mieszaniu lampek LED z tradycyjnymi żarówkami - nie róbcie sobie (i innym) tego!
Czas się spocić!
Strategię mamy już ustaloną, zakupione gadżety też powinny już czekać na swój moment, więc przyszedł czas, by przejść do akcji.
Zanim cokolwiek przymocujesz, rozłóż zakupione girlandy i po raz ostatni sprawdź, czy wszystko działa tak, jak powinno. Lepiej dmuchać na zimne, niż potem demontować w napadzie wściekłości.
Następnie zaznacz ołówkiem miejsca, w których przymocujesz haki - masz gwoździki, ale może przydać Ci się tutaj mocna dwustronna taśma, która nie powinna zniszczyć ani zewnętrznych, ani wewnętrznych tynków. Gdy rozplanujesz układ lampek na hakach, możesz dla pewności delikatnie podkleić kable, by instalacja zachowała swój docelowy kształt. Nie zapomnij też sprawdzić, czy zewnętrzne lampki i okna na pewno nie ulegną zniszczeniu w przypadku gwałtownej pogody - oświetlenie jest ważne, ale bezpieczeństwo zdecydowanie ważniejsze.
Po upewnieniu się, że instalacja jest stabilna, bezpieczna i cieszy oko, pozostaje już tylko rozgościć się w wygodnym miejscu i poddać się duchowi świąt oraz wspaniałemu poczuciu dumy z profesjonalnie wykonanego zadania. Dobra robota!